Przyleciał do gniazda bocian biały,
dzieci od razu go pokochały.
Miał gniazdo na starej stodole,
a na obiadek leciał na pole.
Obok na łące był stawek mały,
a żabki w nim wesoło skakały.
Deser i kolacja będą doskonałe,
bocian zje trzy rybki i dwie żabki małe.
Założył rodzinę i wychował dzieci,
a pod koniec sierpnia za morze poleci.
Wracaj do nas szybko bocianie miły,
żeby dzieci za tobą długo nie tęskniły.