WARSZAWSKA SYRENKA

Wypłynęła z Wisły,
Srebrzysta Syrenka,
Miała piękny ogon rybi,
Ta miła panienka.
Nagle zobaczyła,
Dom na brzegu Wisły,
Tutaj będę właśnie mieszkać,
Powiedziała wszystkim.
Będę Was broniła,
Tym wiślanym mieczem.
Niech w spokoju rybak łowi,
Piekarz chleby piecze. 🙂

Skip to content